Kaszmirowy sweterek. Wiskozowa sukienka. Torebka od projektanta. Każda z nas chce mieć w szafie te ubrania, ale nie wszystkie na to stać. Dlatego te bardziej zaradne kobiety wykorzystują niszę: kupują jakościowe rzeczy w second-handzie i sprzedają drożej (ale wciąż w okazyjnych cenach).
Czy Ty też chciałabyś w ten sposób zarabiać?
Odzież z drugiej ręki: czy wciąż jest popularna?
Second-handy pojawiły się w Polsce w latach 90. Chyba każdy choć raz odwiedził taki sklep, a niektórzy wręcz ubierali się w odzież z drugiej ręki kompleksowo i przez wiele lat. Dziś część z nich jest już zamknięta, utrzymali się tylko najsilniejsi gracze. Czy to oznacza, że lumpeksy tracą na popularności?
Absolutnie nie! Ponieważ jednak społeczeństwo jest coraz bardziej zabiegane, rzadko kto może sobie pozwolić na wielogodzinne łowy. Tak powstała całkiem dochodowa nisza: sprzedaż świetnej jakości odzieży używanej przez internet. Szacuje się, że wartość tego rynku to ok. 4 miliardy złotych (stan na rok 2020)!
Odpowiedź na pytanie z nagłówka jest więc prosta: tak, rynek odzieży używanej wciąż daje szansę na wysoki zarobek.
Biznes z małym budżetem: czy to coś dla Ciebie?
Biznes związany z odzieżą używaną oraz jej sprzedażą w internecie wymaga pewnych predyspozycji i zasobów. Zastanów się:
- Czy mam wystarczająco dużo czasu (na poszukiwania, promocję w internecie i inne sprawy organizacyjne)?
- Czy nie przeraża mnie myśl o założeniu własnej działalności?
- Czy choć trochę znam się na modzie?
Jeśli na wszystkie pytania odpowiedziałaś twierdząco, najprawdopodobniej biznes ten będzie dla Ciebie idealny.
Ważna uwaga: zorientuj się, jakiego rodzaju ubrania i trendy są obecnie najbardziej popularne. Następnie sprawdź, czy w pobliskich lumpeksach jest szansa na takie perełki. Jeśli masz zamiar wystawiać po prostu „całkiem nieźle wyglądające ubrania” ale np. z niskiej jakości materiałów, albo zupełnie nie trendowe, Twoja działalność szybko upadnie.
Jak zacząć sprzedawać odzież z drugiej ręki?
Po pierwsze, zacznij od określenia swojego budżetu. Dobra wiadomość jest taka, że na start wystarczy Ci kilkadziesiąt złotych.
Drugi krok, to pozyskanie towaru do sprzedaży. Możesz zacząć od przejrzenia własnej szafy i wyjęcia z niej ubrań, w których już nie chodzisz. Powinny być one w bardzo dobrym stanie.
Teraz czas na łowy w second handzie. Przed nową dostawą dodatki oraz odzież dostaniesz dosłownie za kilka złotych. Zorientuj się, jak sytuacja wygląda w Twojej okolicy. Wiele przedsiębiorczyń kupuje markową odzież w dużych dyskontach (np. Vive Profit).
Trzeci krok, to ustalenie ceny. Oczywiście wyłącznie od Ciebie zależy, jaką naliczysz sobie marżę. Im lepszej jakości produkt, tym cena może być wyższa. Kupujący są w stanie zapłacić więcej np. za sweter z alpaki, wełnianą marynarkę czy t-shirt od znanego projektanta.
Po czwarte, zdjęcia. Twoi potencjalni klienci oczekują, że one będą wyraźne i… ładne. Nie fotografuj więc samych ubrań, ale od razu całe stylizacje w przyjemnym dla oka otoczeniu. Zadbaj również, żeby wystawiona rzecz była wyprasowana i dobrze układała się na ciele modelki.
Piąty krok to odpowiedni opis. Ponieważ kupujący nie może dotknąć ubrania, musi dowiedzieć się jak najwięcej właśnie z tekstu pod zdjęciem. Zawrzyj tutaj dokładne wymiary mierzone na płasko oraz rozmiar z metki (możesz też zasugerować, czy według Ciebie nie jest on zaniżony lub zawyżony).
Szóstym krokiem będzie wybór platformy, na której chcesz sprzedawać. Jeszcze do niedawna królowało Allegro i Olx. Później przebojem na rynek weszła aplikacja Vinted. I choć wszystkie te narzędzia wciąż mogą Ci posłużyć, weź pod uwagę, że jest tam silna konkurencja (a więc trudno się przebić).
Sprzedaż odzieży używanej kwitnie te z na Instagramie. To właśnie tutaj wiele początkujących przedsiębiorczyń wystawia swoje łupy, a obserwatorzy mogą je zarezerwować, np. w komentarzach.
Jeśli jednak chcesz potraktować swoich klientów bardziej profesjonalnie, a jednocześnie od razu pokazać się jako ekspertka, stwórz własny sklep internetowy. Możesz to zrobić bardzo prosto z pomocą kreatora stron internetowych. Twoi klienci będą mogli poznać Ciebie, Twoją motywację i doświadczenie właśnie dzięki witrynie. Łatwiej będzie im też zorientować się, co aktualnie masz w ofercie. Które narzędzie do tworzenia stron wybrać? W podjęciu decyzji pomoże Ci ten ranking kreatorów stron internetowych.
Odzież z drugiej ręki: zarobki
Na koniec zajmijmy się możliwościami dochodu. To, ile Ty zarobisz będzie zależne od tego, ile czasu możesz poświęcić na poszukiwanie ubrań. Znaczenie ma również umiejętność wyszukiwania odzieży najlepszej jakości.
Potraktuj pierwsze miesiące jako okres próbny. . Możesz być zaskoczona efektami! Spora część kobiet, które podjęły to wyzwanie, szybko zrezygnowały z etatu, zyskując pełną niezależność finansową.
Wykorzystaj swoją szansę!
Jeśli masz trochę wolnego czasu i czujesz, że odnalazłabyś się w takiej działalności, nie czekaj! Załóż profil na wybranej platformie i oczywiście stwórz własną stronę internetową. Przygotuj nie tylko atrakcyjny asortyment, ale też jak najlepsze zdjęcia i opisy. Kto wie, czy nie stanie się to nie tylko dochodowym hobby, ale też całkiem dobrym biznesem?
Artykuł sponsorowany.
Jestem wolną kobietą, która kocha pisać o naszych sprawach. Witaj na moim blogu!